Informacje z misji w Malawi
Drodzy Przyjaciele Misji
Obiecałem przesłać trochę informacji i zdjęć z misji. Nie ma dziś u nas prądu, więc mam chwilę czasu, to przesyłam kilka zdjęć z opisem.
Kościół zbudowany na skale w stacji St. Louis w naszej parafii. Za pieniądze zebrane podczas wakacji położyliśmy na nim w tym tygodniu dach z blachy falistej. Niewielki jest ten kościół, ale dach kosztował 2 tys. Euro. Materiale budowlane bardzo zdrożały po podwyżce cen na paliwa.
Stolarze, którzy nam pomogli w zbudowaniu tego dachu. 
W drodze do jednej ze stacji.
Ślub w obozie dla uchodźców, który znajduje się na terenie naszej parafii. Jest ich tutaj ponad 50 tys. Mamy tutaj uchodźców z Konga, Rwandy, Burundi i nawet z Somalii i Etiopii.
Moj wikary był w tym autobusie. Dzięki Bogu był tylko lekko poturbowany. Autobus miał wypadek. Wypadł z drogi na jednym z zakrętów. Moj wikary jest teraz odmieniony. Cały czas mówi o tym, że uniknął śmierci i zachęca wszystkich, żeby byli przygotowani na każdą ewentualność. 
Odnowiliśmy dom, w którym mieszkał nasz były katechista. Teraz pracuje w Lilongwe. Nowa ubikacja tez była potrzebna przy tym domu. Teraz dom czeka na nowego lokatora.
U mnie wszystko jest w porządku. Tylko czasu mało, żeby zrobić wszystko, co chciałoby się zrobić. Ludzie w stacji Bimphi, gdzie chcielibyśmy zamienić stary kościół na dormitorium, mają już cegły. Zrobili to własnoręcznie. Zresztą znacie temat, bo prosiliśmy o wsparcie tego projektu (Projekt 2020/79).
Pozdrawiam i życzę pięknej niedzieli
O. Sebastian Unsner